Ostatnio naszło mnie na metaliczne granaty. Jest to jedna z najliczniejszych grup kolorystycznych w mojej kolekcji, ten kolor wygląda elegancko, efektownie i daje wiele możliwości jako baza pod zdobienia. Dzisiaj pokażę wam dwa przykładowe:
Bazą jest tutaj tytułowy NYC. Te lakiery są od czasu do czasu dostępne w Pepco, mają dużą (13,3ml) pojemność, całkiem miłą jakość i kosztują tylko 5zł. Polecam jeśli sie natkniecie.
Lakier ma tradycyjny płasko ścięty pędzelek i kryje idealnie po dwóch warstwach. Nie smuży, nie sprawia podczas malowania żadnych kłopotów. Mogę go z czystym sumieniem polecić. Jest to przy tym granat ciemniejszy od np. My Secret Midnigt, a jaśniejszy od MNY 665 (niebawem pokażę wam porównanie), zatem zaryzykować mogę stwierdzenie, że kolor jest unikalny.
Reszta ferajny obecnej na paznokciach:
Topper to Glorious Aquarius Essence
Jakoś się w tym zdobieniu "nie czułam", ale z drugiej strony szkoda mi było zmywać je po jednym dniu. Zostawiłam zatem brokatowy manicure na prawej ręce, a na lewej wykonałam proste zdobienie, dzięki któremu przy okazji mogę Wam pokazać NYC-a w całej okazałości:
I reszta użytych lakierów:
I na koniec mały apel. Napisałam kiedyś, że zrobię konkurs - rozdanie kiedy zaobserwuje mnie 50 osób. Zamierzam być słowna. Jeśli czytujesz mojego bloga, a nie jesteś jeszcze obserwatorem/obserwatorką - dołącz! W rozdaniu będzie można wygrać między innymi odlewkę (co najmniej 5ml, więc nie taką małą) Seche Vite, lakiery, próbki i z pewnością coś jeszcze :).
Ten NYC jest booooski *.*
OdpowiedzUsuńWszystkie metaliczne granaty są boskie :D
Usuńboskie paznokcie !:)
OdpowiedzUsuńOj do boskości im troszkę brakuje, u ręki ze zdjęć odrasta po złamaniu kciuk, u drugiej środkowy. Ale są dzielne i już im niedużo zostało :)
Usuńłoł, super efekt, muszę przyczaić się na ten NYC :)
OdpowiedzUsuńOne są dość często w Pepco, ale w małej ilości. Trzeba często zaglądać. Mam już 3 NYCki z pepco i ten jest zdecydowanie najlepszy:)
Usuńoglądałam tego nyca, ale nie kupiłam :p a teraz post!
OdpowiedzUsuńJa tam już nie wierzę w swoje posty. Tyle razy sobie je wyznaczałam... Nigdy nie wytrzymywałam :D
Usuń