Tradycyjnie polecam powiększać zdjęcia ;).
Musiałam podkręcić kolory, żeby pokazać wam jak w rzeczywistości wygląda ta zieleń i jaka jest piękna! Mam ten lakier już bardzo długo, ale użyłam może ze dwa razy, bo czas jego schnięcia jest dla mnie nie do przyjęcia. Teraz mam doskonałe topcoaty, z którymi żaden oporniak mi nie straszny :).
Do wykonania użyłam:
baza: Nailtek II Foundation
zieleń: Bell Fashion Colour 301
Złoty ornament: Essence Nail Art Magnetics 05 Pixie Dust i płytka Essence
Topcoat: Nailtek Intensive Therapy
Szczerze i nieskromnie - jestem zachwycona tym zdobieniem :). Od rana wpatrywałam się w swoje paznokcie (no dobra, wczoraj wieczorem też, ale jednak w sztucznym świetle ta zieleń traci)
Co sądzicie o takim maniutku? Ciekawa jestem waszej opinii, bo sama zastanawiam się - czy to jest eleganckie? Oczywiście nie w sytuacji rozmowy kwalifikacyjnej itp, ale tak ogólnie? Bo mi z jednej strony ten manicure kojarzy się ze "zdobieniem z klasą", a z drugiej - sama nie wiem. Trochę przesadzony?
I tak piękny! I jeszcze nigdy nie miałam tak długich paznokci!
NailTek <3
jak tylko spojrzałam na kolor od razu wiedziałam że to bell :D:D
OdpowiedzUsuńwoo zachwycają :)
OdpowiedzUsuńTen szmaragd jest obłędny *.*
OdpowiedzUsuńO mamo, dwie rude O.o
OdpowiedzUsuń